Turcja

Tańczący albo wirujący Derwisze, albo Sufiści w transie... można by mnożyć określenia.

Nie będę tu rozpisywać się kim oni są, gdyż niektórzy już to zrobili i to lepiej niż

ja bym to zrobiła, na przykład Izabela.

Będąc w Konyi odwiedziłam Mauzoleum Mevlany, jednego z większych nauczycieli

duchowych islamu i założyciela Zakonu Tańczących Derwiszy. Niestety nie dane mi było

na żywo zobaczyć niezwykłego tańca. Poniżej kilka moich zdjęć z wizyty w Konyi.

Wejście na teren świątyń, po prawej kolejka do grobu Mevlany.

Grób Mevlany znajduje się pod niebieską wieżą.

Każdego roku w dniach 10-12 grudnia odbywają się tu uroczystości na cześć Mevlany.

Jeden z minaretów miejscowego meczetu.

Widok od strony południowej.

Gorąco polecam film pt. "Crossing the Bridge: The Sound of Istanbul", 

a w polskim tłumaczeniu "Życie jest muzyką", który jest opowieścią i swoistym 

przewodnikiem po tureckiej muzyce, zarówno tej tradycyjnej jak i nowoczesnej. 

Jest tam też fragment o Tańczących Derwiszach.

Na znaczkach jedyny, największy i najukochańszy prezydent Turcji Mustafa Kemal Ataturk.